czwartek, 13 grudnia 2012

Jakub Błaszczykowski w Truskolasach

W przyszłym tygodniu w czwartek w naszej szkole odbędzie się Turniej Kuba Cup, którego organizatorem jest nasz były uczeń Jakub Błaszczykowski

środa, 12 grudnia 2012

Fraszki i inne igraszki

Bardzo lubię  Fraszki - Jana  Sztaudyngera. 
Oto kilka ulubionych:


Miły czytelniku, upraszam cię wielce,
Nie pij fraszek haustem - sącz je po kropelce.

Nie zna imienia pana,
A już randka rozbierana.

Polska A Polsce B
Każe się całować w D.

Wsi spokojna, wsi wesoła,
Głoszę twoją chwałę,
I do miasta sobie jadę,
Mieszkać w nim na stałe.

Rzekł ktoś rzucając chudą żonę:
- Kości zostały rzucone!

Apel
Myjcie się, dziewczyny, 
Nie znacie dnia ani godziny.


Pytacie, co ze mną? Pytacie, jak żyłem?
Wciąż sobie dogadzałem. Aż sobie dogodziłem!

Cierpliwość
Cierpliwość trzeba mieć anielską,
Ażeby znosić własne cielsko.

Dobra żona
Żona mi odpowiada,
Bo mi nie odpowiada.

Inne bardziej pikantne na stonce: inne fraszki

Pani Szymborska o alkoholach pisała i dobre podejście do życia miała.

Od wina wszędzie łysina.

Od samogonu utrata pionu.

Od whisky iloraz niski.

Od żytniówki dzieci półgłówki.
                                                           

Od koniaku finał na haku.

Od likieru równyś zeru.

Od bourbona straszna śledziona.

Od martini potencja mini.

Od sznapsa wezmą cie za psa.

Od rumu pomruki tłumu.

Od drinka czarna godzinka.

Od cinzano konwulsje rano.

Od sherry nogi czterry.

Od brandy swędzenie wszędy.

Od palinki wstrętne uczynki.

Od calvadosu wartyś donosu.

Od maraskino spadaj rodzino.

Od pejsachówki pogrzeb bez mówki.

Od borygo uschniesz łodygo.

Od alaszu byt w rozgardiaszu.

Od siwuchy w brzuchu rozruchy.

Od węgrzyna dziwna uryna.

Od porto powrot z eskortą.

Od xeresu bieg do sedesu.

Od żywca wyje spożywca.

Od śliwowicy torsje w piwnicy.

Od absyntu zanik talyntu.


Co lubicie robić w święta...?

Pewnie porządki już porobione....ja czekam na święta z utęsknieniem...
To tylko trzy dni, ale niezmiennie magiczne...
W święta lubię nicnierobienie:-)

I wtedy z dziećmi można obejrzeć np."Zaczarowany ołówek":-)
Czy macie  swoje ulubione ulubione bajki?

Biblioterapia


Tak poważnie o biblioterapii...
Dziecko przekraczające po raz pierwszy próg szkoły, ma określony bagaż
doświadczeń, zarówno pozytywnych jak i negatywnych, nabytych w sposób naturalny w swojej rodzinie. Szkoła ma za zadanie dalsze stymulowanie rozwoju dziecka, rozszerzenie dotychczasowych doświadczeń i ukierunkowanie jego rozwoju społecznego, intelektualnego i emocjonalnego. Zadanie to jest       o tyle trudne, iż każde dziecko rozwija się w sposób samoistny i indywidualny.   W jednej klasie spotykają się, zatem dzieci różniące się pod względem fizycznym, psychicznym i emocjonalnym, wywodzący się z różnych rodzin       z różnym zasobem doświadczeń. Taka sytuacja prowadzi często do zaburzeń     w sferze emocjonalnej, takich jak: lęk, trudności w przystosowaniu się do nowej sytuacji, poczucie niskiej samooceny, poczucie odrzucenia, nieufność, agresja. Takie niekorzystne emocje wykryte we wczesnym procesie edukacji, pozwalają w dużej mierze je wyeliminować i zbudować trwałe, pozytywne relacje między dziećmi. Na przeciw temu wyzwaniu wychodzi biblioterapia, która wykorzystuje terapeutyczne wartości książek.
Biblioterapia oznacza leczenie książką, dobroczynny wpływ kontaktu z literaturą na psychikę dziecka. Literatura pomaga dziecku właściwie zrozumieć wiele różnych sytuacji życiowych. Sprawia, że dziecko uświadamia sobie swoje emocje, poznaje nowe sposoby działania i łatwiej rozwiązuje problemy. Dzięki temu dziecko uświadamia sobie swoje emocje i poznaje sposoby jak może sobie z nimi poradzić. Utożsamia się z bohaterem, dzięki któremu uczy się twórczo rozwiązywać swoje problemy, razem z nim odnosi sukcesy. To pomaga kształtować lepszą samoocenę i służy budowaniu pozytywnego obrazu samego siebie. Odnajduje nadzieję, która buduje optymistyczny obraz świata.
 A tak bardziej ode mnie... Od kilku lat prowadzę zajęcia z uczniami z naszej szkoły. Na początku było trudno, ale razem uczyliśmy się... Teraz bardzo lubię te zajęcia i mam nadzieję, że dzieciaki również.
Oto kilka linków do ciekawych stron związanych z tym zagadnieniem:
A tak naprawdę najważniejszą rzeczą w dobie komputerów, tabletów itp jest to, aby wszyscy po zajęciach poczuli się wspaniale wiedząc, że nie są sami z różnymi problemami na świecie i aby nie czuli się samotni wśród ludzi.

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Wyjaśnieniowy

Chciałyśmy  razem z Małgorzatą pisać dalej jednego bloga, ale dla potrzeb kursu muszę zrobić na moim kilka wpisów...i trochę mnie to zniechęciło

czwartek, 29 listopada 2012

Feriowo-wakacyne pomysły

Serdecznie witam!
Lubię podróżować po Polsce i zwiedzać różne ciekawe miejsca i robić szalone rzeczy...a co Wy na to?

Znalazłam kilka filmów. Oto one:








   Bardzo ciekawą alternatywą na obejrzenie ciekawych miejsc jest mała miejscowość Konewka/k. Spały, a w niej bunkry.

środa, 21 listopada 2012